
Kuchanka to po prostu kuchnia i Anka czyli Anka w swojej kuchni w Zamku Bierzgłowskim. Od kiedy pamiętam marzyła mi się kuchnia zrobiona z drewna z wyspą pośrodku a wszystko to w rustykalnym, sielskim stylu. Od zawsze lubiłam gotować, oglądać i czytać książki kulinarne.
Gotuję z pasją zdrowe, proste i smaczne potrawy. Wydaje mi się, że poniekąd zamiłowanie do kuchni mam w genach. Babcia rewelacyjnie gotowała, mama spędzała mnóstwo czasu w kuchni a ja jako tzw. sous chef pełniłam rolę pomocnika. Przyglądałam się krzątającej się w kuchni mamie, podając odpowiednie składniki różnych potraw, krojąc, obierając itp.